Ostatnio nie miałam ochoty na nic konkretnego na obiad, niestety nie miałam też żadnego ciekawego pomysłu a tofu wędzone leżakowało sobie w mojej lodówce, już dosyć długo. Stwierdziłam, że dzisiaj jest ten dzień kiedy to wykombinuję coś z tego produktu. W tym przepisie odrobinkę inspirowałam się połączeniem z bloga https://wegannerd.blogspot.com/2018/09/makaron-zapiekany-z-fasola-i-jabłkami.html. Stwierdziłam, że może warto połączyć słone, wędzone tofu z lekko słodkim i kwaskowatym jabłkiem. Wyszedł przepis może i prosty, ale za to jaki smakowity i łatwy do odtworzenia. Zapraszam :)
Tofu wędzone z jabłkami z patelni
kostka tofu wędzonego (użyłam z Lidla)
mała biała cebula
mała czerwona cebula
małe jabłko (najlepiej kwaśne
)2 łyżki oleju
+przyprawy- sól, pieprz, papryka
wędzona, papryka słodka
+ ewentualnie kilka pieczarek
Tofu odsączyć i pokroić w plastry, przełożyć na rozgrzaną patelnię z olejem. Podsmażyć aż się zezłoci, odwrócić i przysmażyć również z drugiej strony. Dodać pokrojoną w piórka cebulę, jabłko obrać i pokroić w grubszą kostkę dodać do całości. Smażyć do czasu, aż cebula się zeszkli a jabłka lekko zmiękną. Można dodać pokrojone w plastry pieczarki. Doprawić według uznania solą, pieprzem, papryką wędzoną i słodką. Można podawać jako dodatek do kanapek czy też obiadu. Również warto spróbować jako danie samodzielne z np. ziemniaczkami.
Komentarze
Prześlij komentarz