Nietypowa sałatka z brukselki

Brukselka to takie warzywo, które wielu osobom podpadło w dzieciństwie i do teraz wzbudza mieszane uczucia, niestety ma specyficzny smak, który nie wszystkim odpowiada, często jest też kamuflowana dodatkiem różnych mięs. U nas w Polsce brukselka nie jest zbytnio popularna w okresie świąt, natomiast w Wielkiej Brytanii jest niezbędnym dodatkiem do uroczystego obiadu w okresie Bożego Narodzenia. Ja nigdy nie byłam jej zagorzałą fanką, ale jakoś stwierdziłam, że może w połączeniu z fajnym dressingiem z ochotą ją spałaszuję--> tak się właśnie stało. Przepadłam, dodatek słodkiej żurawiny idealnie komponuje się z resztą składników. Myślę, że ta sałatka przekona paru niedowiarków do smaku brukselki. :)


Nietypowa sałatka z brukselki


300g-350g brukselki
2-3 spore garści jarmużu +łyżeczka oleju+sok z cytryny
60g orzechów laskowych (podprażone)
2-3 spore garści żurawiny suszonej
pół puszki ciecierzycy (przepłukanej)

Sos: pół szklanki nerkowców
2-3 łyżki białej fasoli (można pominąć, ale dodać więcej nerkowców)
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki kaparów
2 łyżeczki musztardy
1-2 małe ząbki czosnku
sól, pieprz, ostra papryka
mleko roślinne ( do konsystencji)


Brukselkę obrać z brzydkich wierzchnich liści, pokroić w pół księżyce, przełożyć do miski i porozdzielać w palcach na mniejsze kawałki. W innym pojemniku wymieszać jarmuż (pozbawiony zgubień i łodyg) dodać olej i sok z cytryny, wetrzeć i "masować" aż lekko zmięknie, odstawić. Do brukselki dodać żurawinę, podprażone i posiekane orzechy laskowe, odsączoną ciecierzycę. Wsypać "wymasowany" jarmuż, przemieszać. Namoczone i odsączone nerkowce dodać do misy blendera, wrzucić resztę składników oraz przyprawy, powoli wlać mleko do uzyskania pożądanej konsystencji ( gęstej a la majonez), zmiksować na gładką masę. Gotowy dressing przelać do gotowej już sałatki. Ewentualnie doprawić. Odstawić na kilka godzin do lodówki, by składniki się "przegryzły"


Komentarze