Pogoda za oknem niestety nie rozpieszcza, raz widzę śnieg a za 5 minut słońce na niebie. Nie ma to jak sobie zapewnić, lekką dawkę słodyczy w ten mizernie wyglądający wtorek. Uwielbiam ciasta z kremem a ten serek mascarpone z firmy Schlagfix, jak dla mnie wymiata-- pasuje jako krem do przeróżnych ciast, deserów, ale też może służyć jako nadzienie do naleśników (wystarczy wanilia, odrobinka mleka roślinnego i serek waniliowy jak znalazł). Dodatek kawy oraz chałwy waniliowej ( sprawdzajcie skład, bo nie wszystkie chałwy są wegańskie) wzbogacił smak masy, lekko kwaśne borówki nadały ciekawego" twistu" i biszkopt z kremem, nie jest już taki nudny. Można zamienić borówki na inne owoce np. maliny a ciasto najlepiej, jeśli odstoi kilka godzin w chłodnym miejscu i całość stanie się bardziej spójna i smaczniejsza :)
Biszkopt z kremem "nieco" chałwowym
Biszkopt: 1 szklanka mleka sojowego+1 1/2 łyżki octu jabłkowego
1 1/2 szklanki mąki jasnej orkiszowej Basi
1/2 szklanki ksylitolu
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
3 łyżki oleju kokosowego (najlepiej bezzapachowego)
łyżeczka wanilii
Masa: 250 g wegańskego serka mascaropne*
80g chałwy waniliowej (wegańskiej)
4-5 łyżek zaparzonej mocnej kawy
4-5 łyżek cukru pudru
szczypta soli
2 łyżeczki wanilii
Nasączenie: 1-2 łyżki zaparzonej kawy zalanej niewielką ilością wrzącej wody
Dodatki: garść borówek+70 g czekolady mlecznej
* ja użyłam serka mascarpone marki Schlagfix
Mleko (musi być sojowe) wymieszać z octem jabłkowym, odstawić na 5 min, by płyn się ściął. Mąkę przesiać, dodać ksylitol, sodę oczyszczoną, szczyptę soli oraz wanilię. Olej kokosowy rozpuścić, odstawić by lekko się schłodził. Do sypkich składników, wlać ścięte mleko sojowe, mieszać najlepiej trzepaczką, dolać olej kokosowy. Wszystko przemieszać i przelać do wyłożonej papierem do pieczenia kwadratowej foremki, przełożyć do nagrzanego piekarnika (180*) i piec 25-30 min. Odstawić, by biszkopt przestygł.
Serek mascarpone przełożyć do misy miksera, dodać pokruszoną chałwę, cukier puder, wanilię oraz szczyptę soli. Zmiskować na kremową masę, wlać zaparzoną i przestudzoną kawę, lekko wymieszać. Masę przełożyć na 10 min do lodówki.
Z biszkoptu odciąć odstającą górę, odłożyć na bok. Wierzch skropić lekko zaparzoną kawą, by lekko nasączyć cały blat ciasta. Wyłożyć krem chałwowy, ozdobić borówkami. Odcięty biszkopt pokruszyć na drobno i delikatnie rozłożyć na wierzchu ciasta. Roztopić czekoladę w kąpieli wodnej i delikatnie skropić wierzch gotowego już biszkoptu. Przełożyć do lodówki, aby całość się schłodziła.
Biszkopt z kremem "nieco" chałwowym
Biszkopt: 1 szklanka mleka sojowego+1 1/2 łyżki octu jabłkowego
1 1/2 szklanki mąki jasnej orkiszowej Basi
1/2 szklanki ksylitolu
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
3 łyżki oleju kokosowego (najlepiej bezzapachowego)
łyżeczka wanilii
Masa: 250 g wegańskego serka mascaropne*
80g chałwy waniliowej (wegańskiej)
4-5 łyżek zaparzonej mocnej kawy
4-5 łyżek cukru pudru
szczypta soli
2 łyżeczki wanilii
Nasączenie: 1-2 łyżki zaparzonej kawy zalanej niewielką ilością wrzącej wody
Dodatki: garść borówek+70 g czekolady mlecznej
* ja użyłam serka mascarpone marki Schlagfix
Mleko (musi być sojowe) wymieszać z octem jabłkowym, odstawić na 5 min, by płyn się ściął. Mąkę przesiać, dodać ksylitol, sodę oczyszczoną, szczyptę soli oraz wanilię. Olej kokosowy rozpuścić, odstawić by lekko się schłodził. Do sypkich składników, wlać ścięte mleko sojowe, mieszać najlepiej trzepaczką, dolać olej kokosowy. Wszystko przemieszać i przelać do wyłożonej papierem do pieczenia kwadratowej foremki, przełożyć do nagrzanego piekarnika (180*) i piec 25-30 min. Odstawić, by biszkopt przestygł.
Serek mascarpone przełożyć do misy miksera, dodać pokruszoną chałwę, cukier puder, wanilię oraz szczyptę soli. Zmiskować na kremową masę, wlać zaparzoną i przestudzoną kawę, lekko wymieszać. Masę przełożyć na 10 min do lodówki.
Z biszkoptu odciąć odstającą górę, odłożyć na bok. Wierzch skropić lekko zaparzoną kawą, by lekko nasączyć cały blat ciasta. Wyłożyć krem chałwowy, ozdobić borówkami. Odcięty biszkopt pokruszyć na drobno i delikatnie rozłożyć na wierzchu ciasta. Roztopić czekoladę w kąpieli wodnej i delikatnie skropić wierzch gotowego już biszkoptu. Przełożyć do lodówki, aby całość się schłodziła.
 |
| Biszkopt z kremem "nieco" chałwowym |
 |
| Biszkopt z kremem "nieco" chałwowym |
Komentarze
Prześlij komentarz