Makaron z fasolą Jaś i jarmużem

Czasem przychodzi ochota na coś szybkiego i prostego na obiad czy lunch do pracy---często stoimy przed wyborem kupienia czegoś na wynos a jeszcze gorsza w sklepie, dorwiemy jakąś marnie wyglądającą kanapkę. Myślę, że czasem warto spiąć pośladki i zakasać rękawy i przygotować dla siebie coś wartościowego i sycącego do jedzenia. Co będzie dla Nas na pewno lepsze i pożywniejsze i "zapcha" Nas na trochę dłużej. Użyłam w tym przepisie fasoli, bo jest ona genialnym źródłem białka i pomaga przetrwać ten przedziwny czas, który teraz nastał. Dlatego polecam Wam, zaopatrzyć się w fasolę, oczywiście jeśli jej jeszcze nie macie na swojej półce (jakikolwiek rodzaj) a będziecie mogli wyczarować wiele ciekawych przepisów nie tylko na słone dania, bo ten rodzaj strączka nadaje się wyśmienicie do słodkich wypieków, babeczek czy kulek mocy.



Makaron z fasolą Jaś i jarmużem (2-3 porcje)

1 średnia cebula (użyłam szalotki)
1 spory ząbek czosnku
200g pieczarek
150g ugotowanej fasoli typu Jaś (namoczonej wcześniej przez 12h w wodzie z łyżeczką soli)
2-3 spore garści jarmużu
3-4 suszone pomidory z zalewy
4 łyżki groszku zielonego (mrożonego)
5-6 łyżek śmietany roślinnej (ja użyłam owsianej marki Oatly)
2 łyżki oleju rzepakowego
ulubione przyprawy- sporo majeranku, pieprz, sól, papryka słodka
+ulubiony makaraon (penne, kokardki itp)

Rozgrzać olej na głębokiej patelni lub w rondlu, dodać pokrojoną w piórka szalotkę, chwilkę podsmażyć, dodać zmiażdżony czosnek, pokrojone w plastry pieczarki. Zostawić całość na średnim ogniu, najlepiej nie mieszać, by pieczarki lekko zbrązowiały, posypać szczyptą soli. Kiedy całość już się ładnie zezłoci dodajemy pokrojone w plastry suszone pomidory, porwany i opłukany jarmuż oraz groszek. Przemieszać i ciagle podsmażać całość. Dodać ugotowaną fasolę Jaś (może być również z puszki, ale to własnoręcznie ugotowana według mnie smakuje lepiej). 
Doprawić lekko całość. Między czasie ugotować makaron, według instrukcji na opakowaniu. Wlać śmietankę, lekko podgotować. Sprawdzić smak, ewentualnie dołożyć przypraw. Zaraz po ugotowaniu makaronu szybko przełożyć go do rondla z sosem i przemieszać całość, aby sos ładnie "oblepił" kluski.
Można delikatnie obsypać całe danie na talerzu odrobinką żurawiny, która przełamie smak słony i dodaje delikatnej słodyczy, ale to zależy od Waszych preferencji.
Makaron z fasolą Jaś i jarmużem

Makaron z fasolą Jaś i jarmużem

Komentarze