Ziemniaczana poezja tak ten przepis mogłabym nazwać, delikatny i kremowy sos na bazie mleczka kokosowego z lekko serowym posmakiem, do tego ziemnaczne plasterki- no cud i miód :). Z ręką na sercu ten przepis wyszedł genialny, nawet mój partner wyjadał resztki z foremki i nie mógł przestać. Może ten przepis nie jest jakoś MEGA dietetyczny, ale co tam idzie zima trzeba się rozpieszczać i pozwalać sobie na troszkę więcej. Przepis jest dość bazowy możecie dodać inne warzywa oprócz ziemniaków- u mnie była to jeszcze marchew i groszek mrożony, ale równie dobrze sprawdzi się cukinia, batat, ciecierzyca gotowana. Gwarantuję, że nie pożałujecie i będziecie wylizywać i wyjadać najmniejsze resztki z naczynia żaroodpornego. Dajcie znać czy Wam przepis posmakował :)
Zapiekanka ziemniaczana
2-3 większe ziemniaki (zależy jak dużą foremkę używacie)
1 mniejsza cebula
1/4 szklanki groszku mrożonego
1 marchew
0.5 szklanki mleczka kokosowego
około 0.5 szklanki mleka roślinnego
3-4 łyżki płatków drożdżowych (nieaktywnych)
łyżeczka octu jabłkowego
łyżka syropu klonowego
sól, pieprz, czosnek granulowany w proszku, papryka słodka
łyżeczka oleju
Cebulkę obrać, pokroić w kostkę, przełożyć na rozgrzaną patelnię z olejem, podsmażyć aż się zeszkli. Ziemniaki i marchew obrać, pokroić w cieńsze plastry. Mleko kokosowe i roślinne wymieszać w naczyniu z płatkami drożdżowymi, octem, syropem klonowym oraz dodać sporo przypraw, przełożyć również podsmażoną cebulkę. W naczyniu do zapiekania układać naprzemiennie plaster po plasterku ziemniaki oraz marchew. Posypać całość groszkiem mrożonym i na całość przelać przygotowaną wcześniej emulsją. Między czasie rozgrzać piekarnik do 180-190*C włożyć naszą zapiekankę i piec do mocniejszego zrumienienia, u mnie około 25-35 minut, aż ziemniaki zmiękną a sos się zredukuje i zgęstnieje.
Zapiekanka ziemniaczana |
Zapiekanka ziemniaczana |
pychota!
OdpowiedzUsuńOj tak, aż ślinka cieknie :) Pozdrawiam
Usuń